ja cię babo wychowam...

On mnie nie kocha...

Aaaaaaaa co niby suko myślałaś?

Za dużo bajek (podziękuj rodzicom) i filmów romantycznych (podziękuj swojej głupocie) się naoglądałaś!

Miłość nie istnieje!

Niezależnie od tego co ci wmawiają od dziecka!

Nie ma miłości! Istnieje za to pożądanie i zbieżność interesów!

Zapamiętaj to sobie!

Więc jeśli twój książę z bajki mówi, że nie wie co do ciebie czuje, to najzwyczajniej w świecie, za słabo go pociągasz seksualnie!

Gdybyś go kręciła tak jak szynka kręci Reksia suko, to biegałby za tobą, nawet gdyby wszystkie pozostałe aspekty waszego (a raczej twojego haha) "związku", były dla niego jedynie do przecierpienia!

A teraz gdy wreszcie znasz już prawdę (nie dziękuj) spierdalaj do kąta i popłacz sobie!

"Buuuuu aaaa bbbuuuuuuu... on mnie nie kocha... Buuuuu aaaa bbbuuuuuuu... nie pociągam go... Buuuuu aaaa bbbuuuuuuu... Wiem! Zjem sobie lody i obejrzę Titanica!"

Haha suko!

johnny hardd

>>>nie klikaj! bo wybuchnie!<<<