- No nie wiem którego wybrać...
Marcin taki fajny i miły ale żyć mi nie daje i ciągle by tylko u mnie siedział. Do tego nie pracuje.
Musiałam ostatnio za wszystko płacić!
Ale ładniutki...
A Przemek wariat. Napakowany... Oooo mięśnie to on ma! Ale na bramce po nocach stoi i łysy...
Pokażę ci który.
No nie wiem... Nie wiem...
Marek znowu za stary chyba... No ze 39 ma. Dyrektorem jest, w banku. Świetnie zarabia. No ale brzydal straszny.
No nie wiem...
Suka nr 2:
- Oj dziewczyno... Musisz ich "SELEKCJONOWAĆ"!
Ja bym pogoniła tych dwóch (Marcina i Przemka). Zajdziesz jeszcze i życie sobie zmarnujesz...
A z tym Markiem, przynajmniej sobie POKORZYSTASZ... I dobrze, że brzydal. Popatrz tylko na siebie! Owiniesz go sobie bez problemu!
Zasłyszane w metrze, w piątek przed imprezą...
johnny hardd